Wreszcie przeczytałem cały artykuł abp Michalika w Rzeczpospolitej z 22 grudnia br. pt. „Czas odważnych chrześcijan”. Warto jeszcze raz przytoczyć w całości następujący cytat:
„Współczesne życie, także życie Kościoła, cierpi na fałszywą niechęć do urażania, co uważane jest za roztropność i wyraz dobrych manier, jednak zbyt często okazuje się zwykłym tchórzostwem – twierdzi Charles Chaput, arcybiskup Denver (USA). – Ludzkie istoty są winne sobie wzajemny szacunek i stosowną uprzejmość. Lecz także jesteśmy sobie nawzajem winni prawdę, to znaczy szczerość”.
oraz dalej bardzo mądre słowa, cel dla wszystkich harcerzy i PT czytelników bloga:
„Dziś, podobnie jak w pierwszych wiekach chrześcijaństwa, Kościół potrzebuje świeckich, podejmujących działania na rzecz obrony praw ludzi i na rzecz obrony ich wolności. Nie do przecenienia jest tu osobista postawa wielu zwyczajnych ludzi, którzy w swoich środowiskach pokazują, że człowiek żyjący Ewangelią jest w stanie w tym świecie osiągnąć sukces rodzinny, osobisty i zawodowy.
Tacy ludzie pomagają innym odnaleźć sens życia i otworzyć się na prawdę o osobie ludzkiej jako istocie powołanej do szczęścia – w tym życiu i w przyszłym. Tworzą oni tkankę społeczeństwa budowanego w oparciu o prawo naturalne i wartości chrześcijańskie. Nadzieję budzą coraz liczniejsze inicjatywy społeczne, które wykorzystując najnowocześniejsze zdobycze wiedzy o edukacji, zarządzaniu, marketingu i reklamie, uobecniają te wartości w przestrzeni publicznej. Bardzo często jest to zasługa pojedynczych, lecz odważnych chrześcijan.
I to oni są twarzą Kościoła, także Kościoła w Polsce”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz