tag:blogger.com,1999:blog-6762421668804213457.post7845098184089978855..comments2023-12-30T22:13:02.094+01:00Comments on Jeszcze w zielone gramy...: Radom i wielki brat, Londyn i Jadwiga StaniszkisZbigniew Korbahttp://www.blogger.com/profile/05269361500495969488noreply@blogger.comBlogger1125tag:blogger.com,1999:blog-6762421668804213457.post-68467736273133095742013-05-14T09:22:16.210+02:002013-05-14T09:22:16.210+02:00Niestety, mamy do czynienia w Polsce z manią eduka...Niestety, mamy do czynienia w Polsce z manią edukacji testowej. <br /><br />Dzieci nie są uczone wiedzy, ale umiejętności rozwiązywania testów - oducza się je myślenia. Z jednej strony oducza się dzieci zainteresowania wszystkim co przekracza kanon testu, z drugiej strony test zachęca do zgadywania odpowiedzi. To jest zbrodnia na potencjale naszych dzieci!<br /><br />Nie wiem dlaczego ktoś wpadł na chory pomysł, że uczenie się na pamięć jest szkodliwe. Słyszałem wiele razy teorie "uczenie na pamięć zabija zdolność myślenia", "wszystko teraz można znaleźć, po co uczyć się na pamięć". A tak naprawdę, czy istnieje jakakolwiek wiedza bez zapamiętywania? Czy można wyciągać jakiekolwiek wnioski, jeśli nie pamięta się faktów? Czy można mówić w jakimś języku nie znając na pamięć słownictwa? Czy ktoś widział kiedykolwiek chirurga, który stoi przy stole operacyjnym i sprawdza w google jak wygląda ludzie serce? Czy istnieje matematyk, który nie pamięta wzorów?<br /><br />Drugi problem z naszą edukacją jest taki, że panuje mit przekazywania wiedzy tylko użytecznej. Specjalizacje, wybór przedmiotów, rezygnacja z nauki przedmiotów nie leżących w głównym nurcie. A tymczasem... przecież ta "najbardziej specjalistyczna" wiedza najszybciej staje się przestarzała. Przykład z mojej branży - kto pamięta dzisiaj jak programowało się komputery w latach 90? I jakie to ma znaczenie? A tymczasem wiedza na temat filozofów starożytnych, czy matematycznych podstaw programowania jest ciągle aktualna... choć może na pierwszy rzut oka nie jest "użyteczna".<br /><br />Panuje mit kształcenia "specjalistów". A specjalista... cóż, to tylko bardziej wykwalifikowany robotnik. Nie jest w stanie robić nic więcej niż tylko realizować swoją pracę, na wysokim co prawda poziomie, ale nic więcej. <br /><br />To czego potrzeba to kształcenia prawdziwych liderów. Ludzi o otwartych umysłach. Liderów wyposażonych w prawdziwą merytoryczną wiedzę, bo same umiejętności kierowania ludźmi, bez podwalin merytorycznych są także umiarkowanie użyteczne.<br /><br />Dużo musimy w Polsce zmienić, zanim zaczniemy jako kraj odnosić prawdziwe sukcesy, ale to co musimy zmienić najszybciej to poglądy na edukację dzieci.<br /><br />Pozdrowienia<br />KrzysiekKrzysiekhttps://www.blogger.com/profile/03653598987939294382noreply@blogger.com