niedziela, 4 września 2011

Częsta cena sławy wg Miłosza

„- I zmagał się z pytaniem: może byłoby lepiej, gdybym tego wszystkiego nie osiągnął, a był zwyczajnie lepszym człowiekiem? I może czułość do człowieka jest ważniejsza niż sztuka?
- Nie wierzę, że tam myślał naprawdę?
- W każdym razie stawiał takie pytanie. Pytał nawet mnie, czy moim zdaniem to się „opłacało”, ponieważ bardzo się obwiniał o nieszczęścia swojej rodziny. Że był złym ojcem, nie dość oddanym mężem (…)”

Andrzej Franaszek, autor biografii Czesława Miłosza o dylematach tegoż, w wywiadzie dla Bluszcza

czwartek, 1 września 2011

Ku pokrzepieniu młodych rodziców

"Z domu rodzicielskiego wyniosłem cenne wspomnienia, nie masz bowiem cenniejszych dla człowieka pamiątek jak wspomnienia z wczesnego dzieciństwa, spędzonego w domu rodzinnym, o ile panuje w nim względna bodaj zgoda i miłość. Zresztą z najgorszego domu możesz wynieść cenne wspomnienia, jeśli tylko dusza twoja potrafi szukać cennych wartości".

Bracia Karamazow, Żywot starca Zosimy, str. 344 starego dwutomowego wydania pożyczonego przed laty od przyjaciela

Podobnie wspominali swoje dzieciństwo jako źródło siły na całe życie Tolkien, C.S. Lewis, Teresa z Lisieux. Niestety nie mam czasu odnaleźć cytatów, które swego czasu podkreśliłem szarym ołówkiem.